Thx 4 the Admin + coś o was

[link widoczny dla zalogowanych] możecie się wpisać jak macie ochote:P ale jestem dziwny:P

Kieron napisał:

http://www.Kieron.jest.in/ możecie się wpisać jak macie ochote:P ale jestem dziwny:P

Ugh... w pierw moja kuzynka się w to bawiła, potem mój kuzyn, teraz ty... co to za plaga! <rotfl>

Powiem to tak... gdybym cię lepiej znała... to bym pewnie coś wpisała... a że nie znam cię za dobrze, w zasadzie to znam cię tylko z forum (a przecież każdy wie, że takim jakim jest się w necie niekoniecznie jest się w realu... ja przykładowo... w realu jestem raczej... (cholernie Razz

) nieśmiała xD (ta... w razie wątpliwości pytać Gotreka <rorfl>), a tu się ośmielam i... prowadzę sobie z wami pogaduszki Razz

), to... wybacz, ale nie będę pisać, jak nie mam co Razz

(chyba, że mam wpisać Kieron jest basistą w zespole Infecto <rotfl>, jakby ktoś nie wiedział... Razz

).

P.S.... HAHA! 5 STRONA! <rotfl> (cholera... i znowu nie zaczęta przeze mnie! xD)

<wzrusza się> i pomyśleć że ja to zacząłem ;p. Btw Kieron nie znam ;p

Gotrek napisał:

<wzrusza się> i pomyśleć że ja to zacząłem ;p. Btw Kieron nie znam ;p

Podać ci chusteczkę na otarcie łez wzruszenia..?... Mam pod ręką cały kartonik (a raczej... 3 xD, każdy po 200 chusteczek Razz

), chętnie się podzielę! xD
Chyba nie ma sensu powtarzanie po raz setny, że powinno ci się bić pokłony za rozkręcenie forum :> xD. Chociaż... hm... dobra... no to powtórzę jeszcze raz xD Wink

.
AVE GOTREK! <rotfl>
A pokłony i tak ci w szkole biję jak z tobą gadam, no normalnie... na kolana przed tobą upadam o wielki i czcigodny! <rotfl> Wink

(ta... wiem, że (pewnie xD) nie muszę... ale co ja za to mogę, że mi tak wygodniej :> xD)

ehehehehe spoko ;p. Jestem wielki xD. Btw Kieron uważasz że growl to brak talentu? A umiesz tak w ogóle sam robić? ;p Do tego trza mieć predyspozycję. Zreszta każdy growl jest inny (a dla mnie Cavalieri po prostu wymiata i basta). Koncerty zaś są dla tych ludzi bardziej wykańczające nish zwykłego wokalisty :p.

Wiesz Gotrek, mnie szkolono przez 9 lat w śpiewie chóralnym więc nie umiem growlować! Razz

i nie chce umieć ,ja chce Ci tylko przekazać to ,że nie prosto jest zbudować taką partie wokalu (melodie) aby każdemu weszło w głowe!! zaś wrzask jakim jest growl każdemy wejdzie i to jest pujście na łatwizne (rozumiesz??), sama umiejętność growlu nie jest tak ambitna jakby się wydawało!! uwierz mi na słowo!! Very Happy

śpiew operowy jest o wiele ambitniejszy:D

Osobiście bym się sprzeczał ale dobra :p. Zresztą śpiew operowy to coś co mnie tak samo denerwuje jak piski kobiece x)

Gotrek napisał:

Osobiście bym się sprzeczał ale dobra :p. Zresztą śpiew operowy to coś co mnie tak samo denerwuje jak piski kobiece x)

Gr... odczep się od kobiet i ich pisku ty, ty... mężczyzno! <rotfl> Wink

Swoją drogą... widzę, że niezła dyskusją się tu zrobiła... xD
Też se dzisiaj w takim razie coś na poruszany przez was temat naskrobię... Razz

Tylko chwilowo mi się myśleć nawet w miarę konstruktywnie nie chce Wink

xD.

Piski kobiece hmm. Rozumiem ,że można czegoś nie lubić ,ale mimo tego trzeba to coś doceniać !! Popatrz na to z innej strony!! Niema szkoły growlu!! a szkoły wokalne są dla śiewaków operowych! wniosek growlu się nauczysz w domu a do śpiewu operowego potrzebujesz profesorów, emisje głosu !! Wiesz co jest najtrudniejsze w growlu?? to że nie można śpiewać na gardle!! jednyna rzecz!! a wiesz co jest ważne w śpiewie operowym?? to samo , czyli nie śpiewanie na gardle, ćwiczony oddech !! (to jest bardzo ważne ) ,podparcie oddechu na przeponie, nie mówiąc o intonacji ( która w growlu nie jest potrzebna ,a tutaj jest niezbędna!!) ,postawa ciała ( niby takie banalne) , tyle przychodzi mi teraz do głowy:P no i powiedz mi teraz ,że growl jest równie ambitny:P

Pewnie że jest :p. Jest tu cholernie wiele intonacji ;p (dla niewtajemniczonych i tak podobnych XD) i jednak wszystkiego trzeba się nauczyć. A nie ma tego szkół bo hmmm...śpiew operowy ma paręset lat a muzyka metalowa ledwo 30 Very Happy

. Zresztą zacznijmy od tego że metal i growl to raczej coś dla wąskiego grona odbiorców co zresztą było takim zamiarem. Nie każdy lubi tak agresywną muzę Wink

Jeah... nie ma to jak kłótnia śpiewaka operowego z maniakiem metalu o_O. Rotfl. Kurde... za szybko piszecie! Nie nadążam się zastanowić nad tym, co mam napisać od siebie! <rotfl> Zwolnić tępa! xD Wink

Chociaż... w zasadzie... nie zwalniać xD Lubię jak się tu coś dzieje... nawet jeśli niekoniecznie ja w tym uczestniczę Wink

.

Szkół nie ma nie dla tego ,że muza ta ma paredziesiąt lat (jazz też jest stosunkowo młodym kierunkiem ,a jednak ma wydziały na akademiach muzycznych!!) , tylko jest uważana za niższą półke muzyki przez artystów ,czyli ogólnie za mniej ambitną!! Musisz przyjąć ten punkt widzenia niestety;/ muzyka klasyczna jest początkiem całej muzy na świecie !! z niej wywodzą się wszystkie gatunki!! to jest podstawa!! jeżeli stawiasz na równi growl i śpiew operowy , znaczy tylko ,że nie masz dostatecznej wiedzy na temat muzy (sorry;/) !! To tak jak byś postawił Messiaha Handla przy "Prophecy" - Soulfly-a!! Poprostu mistrzostwo wykonania , kompozytorstwa przy paru godzinnej pracy przy gitarze;/

Dobra… to może coś na początek… KIERON! WYLUZYJ CHŁOPIE! xD A raczej… obaj wyluzujcie Razz

. Bo… po co się od razu tak gorączkować?! Razz

Miało być wyrażenie opinii o Soulfly… zrobiła się z tego mała sprzeczka na temat tego co jest leprze-śpiewy chóralne, czy growl… <rotfl> A co ma właściwie piernik do wiatraka?! xD

A jeśli chodzi o tą waszą całą sprzeczkę… To hm… Powiem to tak… nie jestem ANI zwolenniczką oper, ANI zwolenniczką growlu xD.

Powiem to tak… jeśli chodzi o growl… jeśli cała piosenka jest zaśpiewana w sposób normalny (znaczy się… nawet i może być wykrzyczana Razz

, byle nie zagrowlowana… Razz

) a tylko w niektórych momentach pojawia się growl jako taki jakby dodatek to… nie mam nic przeciwko temu Razz

, nawet mi się podoba (czasem nawet bardzo xD) Razz

. Lecz jeśli mam do czynienia z piosenką, gdzie cała piosenka jest właśnie na growlu śpiewana, to eee… hm… moje delikatne uszko, po prostu nie jest w stanie tego znieść xD (hm… z drobnymi wyjątkami… Razz

, ale generalizując… Razz

). Po prostu mnie to drażni i nic za to nie mogę xD.
Szkoda tylko, że często od piosenek, które nawet by mi się podobały ze względu na muzykę… zwyczajnie mnie… odrzuca xD, właśnie ze względu na ten cały growl… Razz

(chociaż w zasadzie… z władnych odczuć słuchowych, mogę podzielić growl na ten bardziej i mniej „rzygający” xD, ten mniej (wszystko zależy od wokalisty… Razz

)… to nawet czasami spoko Razz

(zależy od zespołu Razz

, no i piosenki), lecz ten bardziej… wpływa to niekorzystnie na mój układ trawienny xD Wink

)

A jeśli chodzi o operę..?... Hm… nie znam się na muzyce klasycznej, bo jej zwyczajnie… nie słucham Razz

. Nudzi mnie i tyle xD. Chociaż w zasadzie nie, muzyka klasyczna to złe określenie w tej chwili… bo jest parę utworków w muzyce klasycznej, za którymi po prostu przepadam Razz

. Za to muzyka operowa, znaczy się z tym całym chóralnym śpiewem itp… to już odpada Razz

. Byłam w życiu w operze chyba dwa razy… jeśli będę miała iść po raz kolejny… to z jakimś nieszczególnym entuzjazmem Razz

.

I nie zgodzę się z Kieronem, że growl nie jest ambitny Razz

. Chociaż nie… nie jest ambitny xD, ale określę to tak… on NIE MA BYĆ AMBITNY, przynajmniej tak mi się wydaje Razz

. Jakby ludzie chcieli czegoś bardzo ambitnego… to by lecieli do opery gdzie ubrani w garniturki z zapartym tchem wsłuchują się w arie operowe a nie ubrani w czarne ciuchy na koncert metalowy, gdzie trzepią głowami, podskakują, obijają się o siebie i robią wszystko, co tylko jest możliwe, by się w jakikolwiek sposób wyżyć… Tu nie chodzi o ambicję… tylko o… wyładowanie emocji, podzielenie się jakimiś tam swoimi odczuciami w ten czy inny sposób… Razz

Ale to tylko mój skromny punkt widzenia, ja przynajmniej tak to odczuwam Razz

.

Och… i logiczne jest (oczywiście moim zdaniem xD), że growl jest w pewnym stopniu… łatwiejszy niż opera Razz

. Znaczy się… nie jest też łatwy, w końcu nie każdy potrafi zagrowlować, prawda..?... Razz

Ale jest w tym sensie łatwiejszy od opery, że nie ma w nim jakiś szczególnych reguł, właśnie w stylu właściwa postawa, właściwy oddech itp. Razz

A to, że nie ma szkół growlu..?... Razz

Hm… jakby na to nie patrzeć… taka muzyka jest przeznaczona jednak dla… dość wąskiego grona osób Razz

(i o to chyba z resztą z założenia wychodzi, żeby to nie była muzyka dla wszystkich, prawda..?... Razz

). Więc… skoro mało ludzi tego słucha, to i mało ludzi by chciało się tym zajmować, więc nie miał by ani kto uczyć, ani kto się uczyć… Razz

A poza tym jednak, to jest młoda muzyka, Gotrek ma rację Razz

. A to, że jazz ma swoje wydziały… no cóż… na dźwięk jazzu raczej nikt nie wybiega zatykając uszy i nie krzyczy, że to dzieło szatana, nie :> <rotfl> (och… a z takimi reakcjami się osobiście spotkałam… xD) A poza tym w metalu nie chodzi o jakieś szczególne przeszkolenie, bo gdyby się szkoliło ludzi do robienia metalu, to w końcu każdy zespół by grał dokładnie tak samo i w końcu zrobiło by się zwyczajnie… nudno Razz

A oryginalność jednak się głównie liczy, prawda..?... Razz

Jeśli chce się osiągnąć sukces… trzeba wprowadzić coś nowego do muzyki, coś od siebie, włożyć jakąś cząstkę siebie w to co się tworzy a nie powtarzać sprawdzone kanony, powielane po raz setny z kolei, prawda..?... Razz

(a z resztą… komu ja to mówię :> xD, basiście zespołu <rotfl>, ale dobra Razz

)

I ogólnie… to nie widzę sensu w sprzeczaniu się co jest leprze, czy growl, czy śpiew operowy Razz

. Bo jak tu porównywać coś, skoro nie ma się w zasadzie… żadnego punktu odniesienia..?... Razz

Moim zdaniem to trochę tak, jakby porównywać „Antygonę” z „Władcą Pierścieni”… porównywanie nie ma większego sensu..?... Tak też jest jeśli chodzi o ten wasz spór xD.

Och… no i tak, wszyscy wiedzą, że metal i ogólnie cała muzyka (i pop i hh… po prostu wszystko Razz

) wywodzi się od muzyki klasycznej, tylko, że po prostu… muzyka wciąż ewoluuje, ciągle powstają nowe nurty itp. Razz

Klasyczna fakt, to podstawa… Razz

Ale nie znaczy to wcale, że jeśli ktoś nie lubi muzyki klasycznej, to nie kocha muzyki ogólnie, prawda :> Razz

.

Uff… chyba powiedziałam to co chciałam (chyba… xD). W razie niejasności… proszę się z tym zgłaszać bezpośrednio do mnie xD Wink

(po prostu nie zawsze umiem przekazać informacje innym, by oni zrozumieli je tak, jak ja chcę, żeby oni zrozumieli a nie w jakiś inny sposób, chociaż czasami wychodzi na to, że ludzie sens mojej wypowiedzi odczytują w sposób zupełnie odwrotny niż było moje założenie Razz

. Jeśli ktoś mnie pochopnie zrozumie… to z góry przepraszam Razz

)

P.S... No to się... rozgadałam xD. Jeśli ktoś dotarł aż do tego miejsca... to jestem z niego dumna! xD Wink

No Mada ma rację, że w Metalu jest pewien freestyle :p. Bo tu chodzi o oryginalność i spontaniczność. Zresztą jakby były szkoły to wątpie by ktoś chciał tam uczęszczać Very Happy

. Każdy woli samemu coś stworzyć nish czegokolwiek się uczyć. No a serio mówiąc wywyższanie muzyki klasycznej za to że była prędzej mija się z celem. Bo przed muzyką klasyczną było bezmózgie walenie kośćmi przez szamana :p. Tak więc jeśli coś jest starsze nie znaczy że jest jakimś wyższym stopniem artyzmu ;p. Mada ma tu rację w porównaniu. Porównaj sobie Antygonę do LOTRa. Nikt by nie umiał xD. Dlatego ja uważam że metal jest bardzo ambitny na swój sposób i ciągle się rozwija, a twórcy wyskakują z coraz to fajniejszymi pomysłami (słuchał ktoś fuzję metalu i hh albo metal+electro? Pewnie ta Wink

)

Hihihi, dobrze wiedzieć, że ktoś się ze mną zgadza i twierdzi, że mam rację i dobrze porównuję :]. Bardzo mi miło :* xD Wink

.

Swoją drogą… ciekawa jestem, jak Kieron zareaguje na ten mój post. Bo reakcję Gotreka przecież już znam Wink

.

Gotrek napisał:

No a serio mówiąc wywyższanie muzyki klasycznej za to że była prędzej mija się z celem. Bo przed muzyką klasyczną było bezmózgie walenie kośćmi przez szamana :p. Tak więc jeśli coś jest starsze nie znaczy że jest jakimś wyższym stopniem artyzmu ;p.

Och... no i ogólnie... zgadam się w 100% Wink

. W zasadzie nic dodać... nic ująć Razz

.

Gotrek napisał:

(słuchał ktoś fuzję metalu i hh albo metal+electro? Pewnie ta Wink

)

Pewnie, że słyszał... Razz

I to nie raz Wink

.

Ja wiem co zrobi Kieron Very Happy

. Na najbliższym koncercie wywali mi z gitary w mordę xDDDDD

Gotrek napisał:

Ja wiem co zrobi Kieron Very Happy

. Na najbliższym koncercie wywali mi z gitary w mordę xDDDDD

Ajć... to będzie bolało... xD Ale ja mogę cię przed nim ochronić! Chcesz :> xD.

To w takim razie mi co zrobi :> Razz

. Bo w końcu stanęłam w tej dyskusji bardziej po twojej stronie, niż jego... Razz

P.S. Hihihihihi! Dzieli nas już tylko 19 postów! <rotfl> (ale to wszystko przez to, że w temacie o produkcji płyty demo postów edytować nie można... Razz

, jakby można było... to bym posta pod postem nie pisała, jak coś mi się przypomni, albo jak się w czymś pomylę, tylko bym stary post edytowała xD, ale jak nie można... no trudno... nie moja wina xD)

:p...no oszukujesz ty jedna xD. Zresztą czatujesz tu pół dnia ash ktoś coś napisze a ja to sprawdzam raz dziennie :p.
PS. Kieron chyba tak cicho siedzi bo szykuje gitarę do ataku xD

Gotrek napisał:

:p...no oszukujesz ty jedna xD. Zresztą czatujesz tu pół dnia ash ktoś coś napisze a ja to sprawdzam raz dziennie :p.
PS. Kieron chyba tak cicho siedzi bo szykuje gitarę do ataku xD

Ok, przyznaje, gram nieczysto... <rotfl> Wink

Rozumiesz... tak jak ciebie Khorne, tak Slaanesh mnie wspiera! xD
Ale mówię ci, wiesz jaka satysfakcja, że doganiam niepokonaniego Gotreka?! <rotfl> Wink

A czatuję na forum pół dnia, bo mam nadzieję, że ktoś w końcu coś napisze xD, wiesz, potrzeba szukania kontaktu z innymi osobnikami Wink

. Jak na gadu nikogo ciekawego nie ma, ty grasz pół dnia a ja mam ochotę z kimś pogadać... to co mam o ja biedna zrobić?! Pozostaje mi tylko na forum siedzieć! <rotfl> Wink

A co do Kierona... ta... pewnie poleruje ją sobie ładnie i pokrywa woskiem, żeby krew się na niej nie osadzała i spływała ładnie, no i zaostrza odpowiednio brzegi, żeby od razu łep ci odleciał, jak cię z niej walnie <rotfl>.

Kurde... teraz mnie coś wzięło na makabryczne wizje o_O xD. (oczywiście nie chcę, żeby ci Kieron łep odciął, broń boże (chaosu <rotfl>)! xD)

No nieczysty wyznawco nieczystego Boga :p. Ja chyba skołuję jakiegoś gracza :].
PS. reszta tesh by się udzielała ;p

Gotrek napisał:

No nieczysty wyznawco nieczystego Boga :p. Ja chyba skołuję jakiegoś gracza :].
PS. reszta tesh by się udzielała ;p

Jakiegoś gracza poza mną :>..?...
Tak, żeby już pograć można było w tą trójkę, lub więcej..?... :>
Bo wiesz... w końcu ja podręcznik główny mam już cały obcykany... xD Wink

A co do P.S... Chyba w snach xD Wink

. Jak kiedyś tu będzie więcej niż 4 osoby w tym samym momencie na forum i będą prowadzić ze sobą dyskusję, tak, że każda coś napisze... to uznam to za cud xD. Ale co tam... i tak lubię to forum... Razz

3 graczy jush jest. Myślę o czwartym XP. Zresztą rzeczywiście wszyscy tak się tu udzielają że głowa boli Wink

Gotrek napisał:

3 graczy jush jest. Myślę o czwartym XP. Zresztą rzeczywiście wszyscy tak się tu udzielają że głowa boli Wink

To ilu ty chcesz ich uzbierać..?!... xD
Nie no... normalnie... już się boję! <rotfl> Wink

A na ciebie spadnie rola MG, czy sobie jakiegoś innego MG już znalazłeś..?... :> Razz

oooooo ładnie się forum rozkręciło....;Dwidze opracowywana jest tutaj mistyczna strategia jakiejś nieznanej mi gry;) hmmm bedem jednak śledziła może czegoś ciekawego się dowiem <lol>

Co do rozmowy jaka wywiązała się o growlu.. hmm... powiem tylko tyle:

jesli nie wiecie jeszcze - gitarzysta Waszego 'ulubionego' Wink

zespolu udzielal sie wokalnie w wlasnej kapeli a nawet dwoch;) I Kieron wspomagał go grając na basie:) taak. Wczesne lata - Calighari, ale jesli chodzi o growl, to pragne przedstawic zespol (Morte`della) [link widoczny dla zalogowanych] jest to moj projekt black (wraz z kumplem), gdzie slychac wlasnie growl;) polecam;)

Ja nic nie mówie ,ale różowa powiedziała ,że się rozkręciło a tutaj to stoi w miejscu! No pewnie ,że grałem w Calighari ,przez niewiele czasu co prawda ,ale zawsze Razz

Kieron napisał:

Ja nic nie mówie ,ale różowa powiedziała ,że się rozkręciło a tutaj to stoi w miejscu! No pewnie ,że grałem w Calighari ,przez niewiele czasu co prawda ,ale zawsze Razz

Ech... nie miałam neta... Więc nie miałam jak pisać Wink

.
A wiadomka... jak mnie nie ma... TO WSZYSTKO W MIEJSCU STOI! xD

A tak ogólnie to... może byś Kieronku drogi odpowiedział coś na mój jakże wypocony post o growlu :> Razz

. W końcu głównie z twojego powodu go napisałam Razz

(bo w końcu, to ty zacząłeś tą całą dyskusję z Gotrekiem... Razz

).

Odpowiedź jest prosta! nie przekonam was niestety ;/ i będziecie dalej trwać w fałszu!! jak się ktoś uprze przy swoim to nie dopuszcza do siebie żadnych informacji na ten temat, bo w głowie ukształtował jakiś pogląd!! To działa w obydwie strony! wy nie zmienicie zdania ani ja! tylko ja mam tą przewage nad wami ,że skończyłem muzyk i znam się na tym!! Razz

prawdy się nie zmieni!! chyba ,że popiera się takie stwierdzenia jak "Kłamstwo powtarzane milion razy staje się prawdą!" - ale odradzam...

:p a ja się tylko wypowiem że poziom artyzmu określany na podstawie wiekowości muzy i ilości szkół nie musi być wcale wyższy od czegoś nowego. Zresztą jaki znowu fałsz xD. Nie porównuj Kieronie agresywny metalu do klasyki i tyle ;p. Bo to wygląda tak jak miałbym określić wartość człowieka tylko na podstawie wieku - -.

Ale ja nie porównuje pod względem wiekowym!! tylko mówie ,że dawniej muzyka była na wyrzszym poziomie!! nie uwzględniam wieku tylko czas w jakim została napisana! nie wiem czy czaisz oco mi chodzi:P Porównaj Led Zeppelin z np. dzisiejszym zespołem Rockowym takim jak polska Coma! no bez porównania Very Happy

choć nikt tam nie śpiewa operowo i nie growluje , chodzi mi o to ,że dawniej więcej uwagi zwracano na to aby muza była ambitna , a nie robiona pod publiczke!! ale już schodze powoli z tematu .....zaraz w komerche wejde Razz

no racja :p. Hehehe ja nie słucham muzy robionej pod publikę akurat Very Happy

. Zespoły rockowe rzeczywiście grają pod publikę (poza niektórymi punkowymi), ale akurat kapele metalowe grają to co im samym się podoba Very Happy

Hłe, hłe... co to, teraz mała dyskusja o komercji się zaczyna..?... <rotfl>

Hm... może w takim razie to pociągniemy dalej... :> xD (ale tylko może! Razz

xD)
Bo ja np. osobiście nie zgadzam się ze zdaniem, że… współczesne zespoły rockowe grają pod publikę Razz

(może i znaczna część tak… ALE Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ NIE WSZYSTKIE! Razz

). I to nie mam na myśli tych niektórych punkowych... Razz

Chociaż w zasadzie… zależy CO uzna się za grę pod publikę… Razz

Bo w końcu są zespoły rockowe, które nigdy nie były, nie są, no i nie będą dla wszystkich… no i z całą pewnością nie starają się o to, żeby się wszystkim podobać Razz

A to co to jest granie pod publiczkę... to jest jeden z tych tematów, co można baaardzo dłuuugo analizować… xD
Więc chwilowo… tak jak stawałam w obronie metalu, tak i teraz staję w obronie… rocka Razz

(ta… w końcu się i to i to słucha… xD)

Bo osobiście temat "wyższości" opery nad metalem uważam za zakończony Razz

(w końcu już chyba zostało powiedziane wszystko, co mogło być powiedziane, prawda :> Razz

)

:p Gmada jakbyś była na rl tak wygadana jak tutaj xD. Co do rocka to są tylko pewne wyjątki nie grające pod publikę :p. No i of cos musze zapytać jak tam z tymi materiałami z Atrybytu xD. Kiedy je dostanę ;p (pragnę podkreślić że Alan a.k.a Anal by Minos xD obiecał mi je dawno temu ;p. Gdzieś chyba w epoce kamienia rozłupanego x) )

Gotrek napisał:

:p Gmada jakbyś była na rl tak wygadana jak tutaj xD. Co do rocka to są tylko pewne wyjątki nie grające pod publikę :p. No i of cos musze zapytać jak tam z tymi materiałami z Atrybytu xD. Kiedy je dostanę ;p (pragnę podkreślić że Alan a.k.a Anal by Minos xD obiecał mi je dawno temu ;p. Gdzieś chyba w epoce kamienia rozłupanego x) )

Ale jednak wyjątki są! xD I to wcale nie grające punka Wink

(a według mnie to właśnie wśród punk rocka się największa komercha szerzy... plastikowy punk rock górą! xD (ta… albo komercyjny punk górą Wink

) Więc proszę mi tu aż tak nie uogólniać, że wszystkie zespoły rockowe grają pod publikę, bo żem jest gotowa się obrazić! <rotfl> Wink

A co do mojego wygadania… ej no, nie bądź dla mnie taki ostry! Więcej wyrozumiałości! xD A bo to ja mało z tobą w realu gadam..?!... <rotfl> Co prawda szczytu swojego gadulstwa jeszcze nie osiągam… ale już się zaczyna, powoli się rozkręcam, nie martw się Wink

xD.
Chociaż sobie przypomnij moją pierwszą rozmowę z tobą i ją porównaj z np… wczorajszymi :> xD. Jest różnica, nie powiesz mi, że nie Wink

.

Och… a co do tych materiałów z Atrybutu… Nie myśl, że tylko ty masz na nie ochotę <cwaniak> Wink

wiem że się rozkręcasz ale nawet połowy nie osiągasz co tu ;p. Już szczególnie jak podejdzie Alan albo Zielony czy Łukasz xD. To wtedy normalnie przegadasz wszystkich Very Happy

. Jeszcze raz przypominam żeby inne pampoerki też wyrażały swoje zdanie XP. Nawet te że Gotrek musi iść na pal xD

Gotrek napisał:

wiem że się rozkręcasz ale nawet połowy nie osiągasz co tu ;p. Już szczególnie jak podejdzie Alan albo Zielony czy Łukasz xD. To wtedy normalnie przegadasz wszystkich Very Happy

. Jeszcze raz przypominam żeby inne pampoerki też wyrażały swoje zdanie XP. Nawet te że Gotrek musi iść na pal xD

Ech... wredota mała, ładnie to tak się ze mnie nabijać, co..?... xD

A to że przy innych jestem jeszcze mniej wygadana... to przecież wiem doskonale xD, dlatego też... przecież nie podchodzę, jak z innymi gadasz, nie prawdasz..?... :> xD Bo wiem, że i tak bym milczała... xD Wink

Och... i nie martw się... w końcu kiedyś osiągnę w realu to, co tu, gwarantuję ci to xD, w końcu już robię spore postępy... aż sama się sobie dziwię, że tyle z jakimś chłopakiem gadam ile z tobą xD, no normalnie... CUD! xD

A tak ogólnie... to czemu miałbyś iść na pal, co..?... Osobiście nie widzę powodu Wink

xD

A co do innych pamperków... ekhem... NO COMENT xD Wink

lol xP. Pełny looz x). No a dziwi mnie czemu np. Minos mało gada albo szef Admin Alan :p. W końcu oni tu są admini i powinni namiatać najwięcej ;p

Gotrek napisał:

lol xP. Pełny looz x). No a dziwi mnie czemu np. Minos mało gada albo szef Admin Alan :p. W końcu oni tu są admini i powinni namiatać najwięcej ;p

No... jak looz... to looz x).

Hm... wierz mi... mnie też to dziwi... Razz

No ale cóż... w końcu nikogo do wypowiadania się na jego własnym forum zmuszać nie będę... Razz

a ja bylem u fryzjera

lukas119 napisał:

a ja bylem u fryzjera

Łaaaał... Seeriooo..?...
Faaajnie... xD
I co zrobiłeś z włosaamiii..?... xD

Ech, to, że my gadamy o bzdurkach nie znaczy wcale, że inni też muszą Razz

. Gdyby było więcej ludzi, co chcieli by gadać i to na jakiś tam konkretny temat... to nie byłoby potrzeby gadania o bzdurkach Razz

. A, że jest tak jak jest... no... to cóż... Razz

Łukasz zrobiłeś jakiś crazy fryz? xD

Gotrek napisał:

Łukasz zrobiłeś jakiś crazy fryz? xD

Ta... pewnie sobie pomarańczowego irokeza postawił Wink

xD (Gotrek (ten książkowy xD) pomarańczowego iroka nosił, nie..?... Razz

).

no :p. Wszyscy zabójcy noszą pomarańczowego irokeza

Gotrek napisał:

no :p. Wszyscy zabójcy noszą pomarańczowego irokeza

Haha... czyli jednak mam dobrą pamięć Wink

xD.

Spoko xP.Btw temat chyba był o różnych kapelach. No cóż Soulfly się wyczerpał to co może ktoś zaproponuje?

Gotrek napisał:

Spoko xP.Btw temat chyba był o różnych kapelach. No cóż Soulfly się wyczerpał to co może ktoś zaproponuje?

Ta... ja mogę coś zaproponować xD. Tylko pytanie... czy ktokolwiek będzie wiedział co to za zespół (chociaż... żeby nie było... nie zaznaczam z góry, że nikt poza mną nie będzie go znał... chociaż uważam taką opcję za bardzo prawdopodobną Razz

)

. Bo zazwyczaj spotykam się z pytaniem, czy oni chociaż demo nagrali (nie... tylko 6 studyjnych albumów... w tym jeden w 2006 roku! xD), no ale dobra... xD
A nawet jeśli ktoś zna ten zespół… to i tak często spotykam się z kręceniem nosem na dźwięk samej nazwy xD Razz

, ale jakoś się nieszczególnie tym przejmuję...

A więc... hm... co za zespół mam na myśli..?... Mój, jakże ukochany... Tool Wink

.
Gdyby nie on to pewnie nadal bym namiętnie jakiś Linkin Parków i innych pseudo rockowych gówien słuchała o_O Razz

.

Większość ludzi, których znam uważa Tool za zwykłe... nudziarstwo Razz

. Piosenki zazwyczaj po 10 minut (poniżej 5 to raczej rzadko schodzą... zazwyczaj właśnie między 5 a 10 się plasują... Razz

), wlekące się zazwyczaj w nieskończoność, melodia jakby w kółko przez całe 10 minut powtarza się ta sama, jakieś dziwne dźwięki w niektórych piosenkach jako dodatek (np. Eulogy Razz

)… i to wszystko połączone z wokalizami kolesia co brzmi, jakby kołysankę śpiewał, albo zaraz się rozryczeć miał, no i + teksty zazwyczaj pozbawione (na pierwszy rzut oka Razz

) jakiegokolwiek sensu... xD
Ale właśnie TO moim zdaniem jest w Tool'u... najlepsze Razz

.

Ale też właśnie to czyni Tool zespołem w pewnym stopniu… ciężkim Razz

. Ale nie ciężkim w sensie muzyka, bo muzyka to zazwyczaj gdzieś w wadzie lekkiej się plasuje, czasem nawet i piórkowej... xD, no... może średnia się czasem zdarzy... Razz

Ale... znaczy się powiem tak-ciężko wchodzi xD. Rzadko która piosenka Tool’a wpada w ucho zaraz za pierwszym przesłuchaniem… zazwyczaj trzeba się trochę… pomęczyć, by odkryć wartość danej piosenki Razz

. Ja osobiście tak naprawdę mocno zaskoczyłam z Toolem dopiero po jakiś… 2 latach xD, ale wtedy to dostałam fioła, słuchałam w dzień i w nocy… Razz

A te najdłuższe i najbardziej wlokące się piosenki… pokochałam w szczególności Razz

.

Och… a ten koleś, co brzmi jakby kołysankę śpiewał jest moim zdaniem po prostu… genialny, jeden z moich ulubionych wokalistów od dość długiego czasu, może i najbardziej ulubiony… mimo, że dla wielu ludzi jego śpiew brzmi jak pedalskie jęki xD (a z takim to określeniem się spotkałam… i to nie raz Razz

)

Ta… teraz wasza kolej się wypowiedzieć xD (jak ktoś nie zna… niech wali na youtube.com i sobie teledyski znajdzie (dla ułatwienia-do Hush, Sober, Prison Sex, Stinkfist, Aenima, Schizm, bądź też Parabol/Parabola Razz

) żadna filozofia Wink

xD)

P.S. Haha! Tu nie ma growlu! Więc nie będziecie się mieli o co sprzeczać! xD Wink

(no... chyba, że jakiś inny powód do sprzeczki sobie znajdziecie... Razz

)

cholera dla mnie tool to coś eeee.....niefajnego xD. Vocal fe (tak te pedalskie jęki do kołysanki) a muzyka jakby ci panowie cierpieli na anemię xP. Gotrek off

Gotrek napisał:

cholera dla mnie tool to coś eeee.....niefajnego xD. Vocal fe (tak te pedalskie jęki do kołysanki) a muzyka jakby ci panowie cierpieli na anemię xP. Gotrek off

Hehe, wiedziałam, że to powiesz Wink

xD. Widzisz, jasnowidz ze mnie! <rotfl> Ech… nie wiem czemu, ale serio, pierwszą myślą jaka mi przyszła do głowy jak zobaczyłam, że mi odpowiedziałeś było „oj, będzie zjebka” xD, mówię prawdę! xD Widzisz, widocznie cię już na tyle dobrze znam, że przewiduję niektóre twoje reakcje <rotfl> Wink

.

A co do twojej opinii… to najlepsze jest to, że masz w zasadzie... rację xD. Znaczy się... oni faktycznie grają, jakby cierpieli na anemię i ten koleś faktycznie jęczy <rotfl>. Ale w tym tkwi problem, że ja właśnie... za to wszystko Tool lubię xD. Za te jęki, za te "anemiczne" melodie... to według mnie tworzy taki klimat, że mucha nie siada xD. Co prawda wielu ludziom ten klimat nie odpowiada... (np... tobie xD) ale ważne, że podoba się mi Wink

. A jak innym się nie podoba... no cóż... w końcu każdy ma prawo do własnego zdania, prawda..?... :> Wink

A z resztą, dla mnie Tool to jest taka, że tak powiem... ciężka artyleria xD. Znaczy się chodzi mi o to... że czasami jak mam ochotę się rozryczeć (no co... jestem dziewczyną! Dziewczyny często ryczą xD), to co sobie zapodaję..?... Tool Razz

. Jak mam ochotę się wyciszyć, to co włączam..?... Tool Wink

. Jak nie mogę zasnąć to co puszczam..?... Tool xD
Więc... te płaczliwe jęki i anemiczne melodie w takim wypadku są... jak znalazł xD.

Co prawda od dość... dawna już Tool'a nie słuchałam, bo po prostu aktualnie mam ochotę na coś mocnego, szybkiego, agresywnego wręcz... nawet i z growlem, growl chwilowo mi nie przeszkadza Wink

xD... Ale sentyment przecież do zespołu jest Wink

. Tym bardziej, że wiem, że prędzej czy później... znowu najdzie mnie na niego faza xD (jak to zawsze jesienią... Razz

)

Pragne podkreślić że z tej jesieni niewiele jush zostało x). Ja osobiście nigdy się nie wyciszam :p (to dlatego taki psycho ze mnie xD). Moje całe fakyn życie jest na max obotach xP

Gotrek napisał:

Pragne podkreślić że z tej jesieni niewiele jush zostało x). Ja osobiście nigdy się nie wyciszam :p (to dlatego taki psycho ze mnie xD). Moje całe fakyn życie jest na max obotach xP

Hehe, ale nadal trwa! xD Jeszcze zdążę do końca jesieni załapać fazę na Tool'a xD. A nawet jeśli nie... to od czego jest zima :> Wink

. A nawet jak w tym roku nie załapię fazy na Tool'a... to świat przecież się przez to nie zawali Razz

. Chociaż uważam taką opcję za naprawdę wysoce mało prawdopodobną... bo znam siebie na tyle dobrze, że wiem, że ZAWSZE mnie ta faza na Tool nachodzi xD, czasem przez parę dni, czasem tydzień, a czasem nawet i miesiąc, może i dwa, albo trzy... (jak to miało miejsce w zeszłym roku Razz

), może w tym roku będzie inaczej niż zawsze... ale może i nie Razz

.

A co do wyciszenia, hm... ja tam lubię się czasem wyciszyć xD. Jakbym się nigdy nie wyciszała to chyba bym zbzikowała xD (chociaż eee... i tak świr ze mnie niezły xD, nie wierzysz :>, widocznie jeszcze mnie mało znasz Wink

xD). Tym bardziej, że jeśli nie jestem wyciszona, to po prostu... się na niczym tak na prawdę... skupić nie mogę Razz

. Najchętniej bym robiła 10 rzeczy na raz xD. Więc jeśli mam coś ważnego do zrobienia, tak że muszę się nad tym szczególnie skupić... to po prostu MUSZE się wyciszyć, bo inaczej z moich planów nici Razz

.

A życia na pełnych obrotach zazdroszczę Razz

. Bo moje życie ma tak cholernie zmienne tępo... że się już w nim połapać nie mogę xD. Raz zapieprza aż za nim nie nadążam, raz zwalnia tak, że aż mi się nie chce za nim iść, tylko mam ochotę je wyprzedzić xD. Już bym chyba wolała, żeby zawsze zapieprzało... xD Bo cóż... ty chyba nie narzekasz na nudę, nie..?... Razz

Bo ja wręcz przeciwnie... Razz

P.S... No to się znowu rozpisałam... xD Ta... to już chyba jakaś choroba psychiczna o_O xD